Rok 2018 z jednej strony był rokiem coraz lepszej koniunktury na rynku nieruchomości, z drugiej zaś – coraz wyższych cen. Jeśli planujesz obecnie budowę domu, z pewnością zadajesz sobie pytanie, dlaczego tak się stało. Nie bez powodu – w 2018 roku ceny budowy wzrosły w stosunku do roku 2017 o 7% w przypadku otwartego stanu surowego oraz o 9% w przypadku stanu deweloperskiego. Dlaczego tak się stało? Można wskazać kilka przyczyn.
Co zwiększa koszty budowy domu?
Jedna z głównych przyczyn znacznego wzrostu kosztów budowy domu wiąże się ze zwiększającym się popytem na nieruchomości i jednoczesnym spadkiem rąk do pracy. Dzieje się tak, pomimo że polski rynek jest coraz bardziej zależny od imigrantów. Dlatego też zwiększają się ceny takich usług jak prace murarskie, usługi dekarskie, tynkowanie, wykonywanie elewacji z ociepleniem, usługi hydrauliczne oraz montaż sufitów podwieszanych.
Dodatkowo nie bez wpływu pozostaje wzrost wydatków na materiały budowlane. Nie dotyczy to wyłącznie samych ich cen, ale również spraw związanych z przepisami prawa budowlanego. Wymuszają one na inwestorach osiąganie określonego poziomu współczynnika Ep (czyli rocznego zapotrzebowania na pierwotną energię nieodnawialną w odniesieniu do jednej jednostki powierzchni, na której temperatura powietrza jest regulowana). W praktyce oznacza to konieczność zastosowania zarówno lepszego ocieplenia budynku i okien, jak i odpowiedniego ogrzewania.
Wspomniane przepisy mają równie duży wpływ na wzrost cen takich produktów jak okna PCV, wyposażenia kotłowni oraz materiałów służących do ocieplania. W związku z tym na koszt budowy domu mają wpływ ceny samych elementów podstawowego wyposażenia. Znacznie wzrosły również koszty usług takich jak tynkowanie czy montaż suchej zabudowy.
Nie bez znaczenia pozostają także problemy deweloperów w zdobywaniu działek pod inwestycje. Grunty są coraz droższe i trudniej dostępne, co stawia w złej sytuacji te firmy, które nie stworzyły wcześniej banku ziemi.